181. szybowcowa kompania
sanitarna (w angielskiej nomenklaturze 181st Airlanding Field
Ambulance) pierwotnie została sformowana jako 181. kompania sanitarna
Królewskiego Korpusu Wojskowej Służby Zdrowia (Royal Army Medical Corps) w 1939
roku. W lutym 1942 roku elementy kompanii uczestniczyły w rajdzie na niemiecką
stację radarową w Bruneval na francuskim wybrzeżu. Po akcji całość kompanii
została włączona do wojsk powietrznodesantowych. Ostatecznie została
przemianowana na kompanię szybowcową, tj. taką, która na pole bitwy w całości desantowana
była szybowcami transportowymi.
Kompania uczestniczyła w
ostatniej fazie operacji „Torch” czyli lądowaniu aliantów w Tunezji, zaś latem
1943 roku w operacji „Husky” – lądowaniu na Sycylii. Żołnierze i sprzęt
kompanii wylądował wtedy na pokładzie sześciu szybowców desantowych Waco
produkcji amerykańskiej.
W listopadzie 1943 roku
kompania znalazła się na terenie Wielkiej Brytanii i rozpoczęła przygotowania
do wzięcia udziału w inwazji w Europie Zachodniej. Przeszkolono ją m.in. do
desantu na pokładzie większych brytyjskich szybowców Airspeed Horsa. Po awansie
dotychczasowego dowódcy kompanii ppłk. lek. Graeme Warracka na stanowisko szefa
służby zdrowia 1. Dywizji Powietrznodesantowej, dowództwo nad kompanią objął ppłk. lek. A.T. Marrable.
We wrześniu 1944 roku 181.
szybowcowa kompania sanitarna wzięła udział w operacji „Market-Garden” w
składzie 1. Brygady Szybowcowej 1. Dywizji Powietrznodesantowej. Kompania wystartowała
z lotniska Down Ampney na pokładzie 12 szybowców Horsa lądując 17 września w
rejonie Wolfheze. W jej składzie wylądowały między innymi dwa zespoły
chirurgiczne (dowódcy: mjr. lek. G.M. Rigby-Jones oraz kpt. lek. Michael James)
oraz pięć zespołów sanitarnych. Po lądowaniu personel 181. AFA rozwinął tymczasowy
punkt opatrunkowy w rejonie Wolfheze, gdzie zaopatrywano rannych i
poszkodowanych w rejonie stref lądowania. Następnego dnia kompanię przesunięto
do Oosterbeek gdzie rozwinęła główny punkt opatrunkowy w hotelach przy Schoonoord.
Punkt ten przeszedł do historii jako „MDS Crossroads”.
Ze 137 żołnierzy kompanii, którzy wystartowali z Anglii 5 zginęło. Z pozostałych nikt nie został ewakuowany na południowy brzeg Renu. Większość z nich została wzięta do niewoli. Sanitariusze i lekarze razem z personelem dwóch spadochronowych kompanii sanitarnych, które także znalazły się w niewoli, zorganizowali w trudnych jenieckich warunkach „szpital spadochronowy” w Apeldoorn.
Ze 137 żołnierzy kompanii, którzy wystartowali z Anglii 5 zginęło. Z pozostałych nikt nie został ewakuowany na południowy brzeg Renu. Większość z nich została wzięta do niewoli. Sanitariusze i lekarze razem z personelem dwóch spadochronowych kompanii sanitarnych, które także znalazły się w niewoli, zorganizowali w trudnych jenieckich warunkach „szpital spadochronowy” w Apeldoorn.
Widoczny na fotografiach
kapitan-lekarz (Medical Officer) z jednego z
zespołów chirurgicznych 181. AFA
przed chwilą opuścił pokład szybowca i po zebraniu sprzętu wyruszył na miejsce
zbiórki. Ubrany jest w battledress pattern 1940 oraz kurtkę Denison Smock zaprojektowaną
specjalnie dla wojsk powietrznodesantowych. Oddziałom szybowcowym w
przeciwieństwie do oddziałów spadochronowych nie wydawano spodni spadochronowych,
stąd lekarz nosi standardowe spodnie battledress. Na naramiennikach kurtki
widoczne są dystynkcje kapitana (tzw. „pipsy”). Poza tym na kurtce nie naszyto
żadnych innych oznaczeń. Na lewym ramieniu widoczna jest standardowa opaska
Czerwonego Krzyża ostemplowana pieczęcią „Army Medical Service”. Lekarz na szyi
nosi siatkę maskującą, a na głowie stalowy hełm dla wojsk powietrznodesantowych
AT MkII ze skórzaną podpinką oraz siatką maskującą z wplecionymi paskami juty. W skład parcianego oporządzenia pattern 1937
wchodzi pas główny, szelki, ładownice uniwersalne MkIII, manierka w noszaku,
kabura na pistolet oraz chlebak. Chlebak podpięty jest na biodrze – to charakterystyczne
dla oddziałów szybowcowych, których żołnierze w przeciwieństwie np. do żołnierzy piechoty i spadochroniarzy nie mogli nosić
chlebaka na plecach – utrudniałoby to siedzenie w szybowcu i zagrażało bezpieczeństwu
lotu. Pod klapą chlebaka widoczna jest brezentowa pałatka przeciwdeszczowa.
Oprócz tego lekarz posiada torbę sanitarną, pas do przenoszenia noszy oraz lornetkę
No2 MkII firmy Kershaw. Warto zwrócić uwagę, że na oporządzenie została naniesiona
pasta maskująca w kolorze zielono-oliwkowym tzw. blanco (wedle regulaminów w
Europie Zachodniej wojska brytyjskie miały wykorzystywać Blanco KG3 – khaki Green
3). Buty to standardowe podkute Ammo Boots z „blankowanymi” parcianymi
spinaczami. Uzbrojenie stanowi pistolet automatyczny Inglis HP 9mm, który jest
kanadyjską wersją belgijskiego Browninga HP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz